Kamery wspomagające bezpieczeństwo i ułatwiające parkowanie

Obecny postęp technologiczny okazuje się być niezwykle pomocny za kółkiem. Kamery, które montowane są w samochodach bądź są samodzielnie dołączane przez kierowców, mogą nam pomóc w wielu sytuacjach na drodze.

Kamery parkowania – ogromna pomoc w mieście

Jeszcze do niedawna kierowcy w przypadku parkowania musieli opierać się wyłącznie na swoich umiejętnościach i wyczuciu przestrzeni. W zatłoczonych miastach, gdzie często znalezienie miejsca do parkowania graniczy z cudem, trzeba się nieraz naprawdę mocno nagimnastykować, by poprawnie zaparkować samochód i przy okazji nie uszkodzić innych pojazdów wokół. Oczywiście nie jest to częsty przypadek, lecz mając do dyspozycji wyłącznie samych siebie o wiele łatwiej jest popełnić błąd. Technologia, która pomaga kierowcom poprawnie i bezpiecznie zaparkować auto rozwija się jednak naprawdę szybko.

Już kilkanaście lat temu normą były czujniki cofania, które sygnałami dźwiękowymi informowały kierującego, jak daleko jest od auta za nim. Było to rozwiązanie, które bardzo pomagało operować na małych przestrzeniach, lecz oczywiście nie dawało pełni bezpieczeństwa. W końcu jednak do głosu zaczęły dochodzić kamery, które obecnie są praktycznie normą. Samochody osobowe najczęściej otrzymują taką kamerę nie tylko z tyłu, ale również i z przodu, by kierowca miał pełną kontrolę nad tym, co dzieje się w jego najbliższej okolicy. Pozwala to o wiele lepiej wymierzyć kąt skrętu, dzięki czemu parkowanie jest bezpieczniejsze i szybsze. Oczywiście nie oznacza to, że wszystko możemy pozostawić kamerom – to my kręcimy kierownicą, a kamera jest jedynie wygodnym wspomagaczem.

Kamery 360 stopni – samochód może parkować za nas!

Motoryzacja jednak rozwija się niezwykle prężnie, a auta o większym zaawansowaniu technologicznym oferują często tak zwanych asystentów parkowania. W momencie ustawienia samochodu przed miejscem parkingowym, jesteśmy w stanie oddać prowadzenie w ręce komputera, który samodzielnie, za pomocą czujników i kamer, jest w stanie zaparkować samochód szybko i bardzo dokładnie.

Takie rozwiązanie nie byłoby możliwe, gdyby nie wprowadzenie kamer 360 stopni. Tak naprawdę jest to zestaw kilku aparatów, które są rozmieszczone zarówno z tyłu i przodu, jak i z boku samochodu. Dzięki temu otrzymujemy obraz ze wszystkich kierunków i nawet, jeżeli nie będziemy korzystali z asystenta parkowania, jesteśmy w stanie objąć widokiem całe otoczenie pojazdu. Jest to naprawdę ogromna pomoc, w szczególności, gdy miejsca jest jak na lekarstwo.

Wideorejestratory – mogą uratować nas przed przykrymi konsekwencjami

Nie można również zapominać o kamerach, które najczęściej montujemy samodzielnie w samochodzie i mają kompletnie inne zadanie niż te odpowiedzialne za pomoc przy parkowaniu. Mowa oczywiście o wideorejestratorach, które w ostatnich latach znacznie zyskują na popularności. Wideorejestratory to specjalne kamery, które do zasilania używają najczęściej gniazda zapalniczki. Za ich pomocą możemy nagrywać to, co dzieje się na drodze, a zapis z tego typu kamer może nieraz uratować nam skórę. Zapewne każdy choć raz miał okazję oglądać w Internecie nagrania z wideorejestratorów. Nie licząc kanałów, które trudnią się w tworzeniu kompilacji przedstawiających piratów drogowych, takie kamery potrafią być niezbitym dowodem w przypadku kolizji bądź wypadków. Niestety zdarzenia, mające na celu wyłudzenie odszkodowania bądź wymuszenie wypadku nadal czasem mają miejsce. Policja nie zawsze jest w stanie dokładnie odtworzyć przebieg zdarzeń, a wideorejestrator w takim przypadku jest na wagę złota. Nic więc dziwnego, że tak wiele osób sięga po tego typu sprzęt – nie jest on przesadnie drogi, pozwala on na nagrywanie obrazu przez kilka dni z rzędu i może być naszym kołem ratunkowym podczas nieprzyjemnych zdarzeń drogowych – w szczególności, jeżeli niesłusznie jesteśmy posądzani o spowodowanie wypadku bądź kolizji. Warto jednak pamiętać, iż w niektórych krajach wideorejestratory nie są dozwolone. Zanim więc ruszycie z takim sprzętem w trasę, powinniście zawczasu sprawdzić przepisy w kraju, przez który będziecie przejeżdżać.